" Szłam z moim starszym bratem przez miasto. Miałam na nogach szpilki, które bardzo mnie obcierały. Brat to zauważył i powiedział:
- Zdejmij buty
Pokręciłam głową.
- Dlaczego? - zapytał.
- Co przechodnie sobie o mnie pomyślą? - zapytałam
- Miej to gdzieś. Mam zdjąć buty, żeby było ci raźniej?
- Ty tak serio? - zapytałam z niedowierzaniem.
On tak po prostu, zdjął buty na środku chodnika. O wiele lepiej szło mi się boso.
Starszy brat stał się dla mnie autorytetem, ponieważ pokazał mi, że w życiu nie należy kierować się opinią innych ".
Autor nieznany
Fot. z int.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz